Ewangelizacja z wykorzystaniem mediów używanych w XXI wieku – tam też musimy być obecni

Współczesne media wielu katolikom nie kojarzą się pozytywnie. Internet, z uwagi na zagrożenia jakie za sobą niesie, często nie kojarzy się lepiej. Czy jednak katolicy mogą być nieobecni w przestrzeni medialnej? Przykład Stowarzyszenia Piotra Skargi pokazuje, że katolicka obecność w mediach bywa zbawienna.

W pierwszej kolejności należy sobie zdać sprawę z tego, iż choć przestrzeń medialna zdominowana jest dzisiaj przez środowiska wrogie wobec chrześcijaństwa, same w sobie nie są ani dobre ani złe. Są jak każde inne narzędzie – w złych rękach mogą się przyczynić do wielkiego zgorszenia i to się często niestety dzieje. Gdy jednak współczesne formy medialne zostaną wykorzystane przez ludzi pragnących budzić ludzkie sumienia, wtedy dobre skutki są trudne do przecenienia.

Nieobecność – grzech zaniechania!

Nie jest wielką tajemnicą, że po stronie medialnych sił wrogich cywilizacji chrześcijańskiej stoi potężny kapitał oraz wielkie zaplecze polityczne. Czy ten fakt może stanowić usprawiedliwienie dla porzucenia działalności medialnej przez katolików?

Należy sobie zdać sprawę z tego, że media – zarówno te tradycyjne jak i internetowe będą istniały niezależnie od tego czy katolicy będą w nich obecni czy nie. Na szczęście Kościół bardzo szybko zdał sobie z tego sprawę i już ponad sto lat temu istniały prężne media katolickie, z watykańskimi na czele. Warto wspomnieć również o zasługach jakie miał w przestrzeni medialnej św. o. Maksymilian Maria Kolbe, który prowadził działalność ewangelizacyjną za pośrednictwem bardzo nowoczesnych, jak na owe czasy mediów.

Media dla katolików – czy są potrzebne?

Warto zaznaczyć, że misja ewangelizacyjna z wykorzystaniem mediów to domena nie tylko księży czy zakonników! Od ponad 20 lat w Polsce istnieją prężne katolickie media rozwijane przez katolików świeckich, zrzeszonych wokół Stowarzyszenia Kultury Chrześcijańskiej im. Ks. Piotra Skargi. Stowarzyszenie, którego prezesem jest Sławomir Olejniczak wydaje takie tytuły jak „Przymierze z Maryją” czy „Polonia Christiana”.

Wielkim sukcesem okazał się również uruchomiony w 2012 r. portal internetowy PCh24.pl, którego znaczenie, wraz z oglądalnością i popularnością dziennikarzy, nieustannie rośnie. Postrzegany jest już nie tylko jako portal religijny, ale pełnoprawny portal informacyjny.

Nieobecność katolików w mediach byłaby poważnym grzechem zaniedbania. Oznaczałaby oddanie pola przekazowi, który nie uwzględnia chrześcijańskiej wizji świata, a tym bardziej perspektywy życia wiecznego. Na szczęście członkowie i pracownicy Stowarzyszenia Piotra Skargi wzięli sobie tę prawdę do serca i odwojowują przestrzeń medialną dla dobrej sprawy.